niedziela, 27 marca 2022

Niedziela Laetare

Jedynie o Chrystusie każdy z nas może z całkowitym przekonaniem powiedzieć za św. Pawłem: "Umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie" (Ga 2,20). Stąd winna wypływać wasza najgłębsza radość, stąd również powinniście czerpać swoją siłę i swoje oparcie. Jeżeli wypadnie wam spotkać się z goryczą, przeżywać cierpienie, zaznać niezrozumienia, a nawet popaść w grzech, niechaj natychmiast wasza myśl zwróci się ku Temu, który zawsze was kocha i który swą bezgraniczną miłością jako Bóg pomaga znieść wszelką próbę, wypełnia wszelką pustkę, przebacza wszystkie nasze grzechy i dodaje nam entuzjazmu na nową, bezpieczną i radosną drogę. /św. Jan Paweł II/

piątek, 25 marca 2022

Zwiastowanie Niepokalanej

Trzeba zwrócić uwagę na czystość i świętość tej Pani, którą Bóg od wieków wybrał, ażeby z Niej wziąć ciało. Gdy postanowił stworzyć pierwszego człowieka, przygotował najpierw miejsce, w którym miał go osadzić, a był to raj ziemski. I podobnie kiedy chciał zesłać drugiego - był nim Chrystus - przygotował Mu zawczasu miejsce, gdzie miał zamieszkać, a było nim ciało i dusza Najświętszej Dziewicy. /św. Ludwik z Granady/

niedziela, 13 marca 2022

Jego słuchajcie!

Odsłania się serce tajemnicy Jezusa. Uczniom dane jest wejść w poznanie relacji Ojca i Syna. Posłuszeństwo tylko Jezusowi nakazane przez Ojca - "Jego słuchajcie!" Słuchanie zostaje potwierdzone jako droga do oglądania i siła na drogę do Jerozolimy. Po przemienieniu wiemy już w pełni, kim On jest i dlaczego mamy Go słuchać. Nakaz słuchania Go odnosi się zwłaszcza do poprzedniego fragmentu, który objawia, że aby dojść do chwały, potrzebny jest krzyż. Dlatego kiedy rozlega się głos, uczniowie widzą już tylko samego Jezusa, który idzie do Jerozolimy. Na świętej górze Ojciec przypieczętowuje definitywnie objawienie Jezusa i pokazuje Jego twarz. Słuchanie Go prowadzi do oglądania tego, o czym mówili Mojżesz i Eliasz: pełni daru Bożego. /o. Silvano Fausti/

niedziela, 6 marca 2022

Kuszenie

Jezus zechciał pouczyć nas swoim przykładem, że nikt nie może czuć się wyjęty spod wszelkiej próby. "Kuszenie naszego Pana jest także kuszeniem Jego sług w sposób indywidualny. Inna jest oczywiście jego skala: diabeł nie zaproponuje nam wszystkich królestw tego świata. Zna dobrze rynek i, jako dobry sprzedawca, oferuje dokładnie to, co uważa, że klient kupi. Przypuszczam, że myśli, dość słusznie, iż większość z nas można kupić za jakąś cenę. Nie dyktuje też nam tak otwarcie swoich warunków, choć jego oferty są nam podawane w nęcącym opakowaniu. Ale gdy tylko widzi stosowny moment, nie zwleka ze wskazaniem, w jaki sposób możemy uzyskać to, czego chcemy: zgadzając się na niewierność wobec siebie i, niejednokrotnie, na niewierność wobec naszej katolickiej wiary." /R.A. Knox/