niedziela, 28 listopada 2021
Uważajcie!
Trzeba koniecznie wiedzieć, jaki jest cel ludzkiej historii, ponieważ człowiek nie jest tym, czym jest, ale tym, czym się staje. A staje się tym, ku czemu zmierza. Zmierza zaś ku temu, co kocha.
Człowiek jest homo viator, to znaczy jego centrum znajduje się poza nim i ku temu centrum z konieczności dąży. Dlatego w niczym nie znajduje zadowolenia, stale szuka i oczekuje czegoś nowego.
Oczekiwaniu człowieka odpowiada przyjście Boga. On zapełnia nasze pragnienie darem swojej rzeczywistości. Ludzka historia to niespokojne zdążanie ku Niemu, naszemu naturalnemu miejscu. Osiąga pokój dopiero w spotkaniu z Nim.
Trzy są Jego przyjścia: minione, obecne i przyszłe. Jego przyjście minione determinuje naszą wiarę; przyszłe - naszą nadzieję; obecne - naszą miłość. Przeszłość i przyszłość mają się do teraźniejszości tak, jak pamięć i plan do działania.
Czekanie na Pana nie jest wyobcowaniem, ale jedynym sposobem, aby być obecnym w życiu.
Człowiek, który czas teraźniejszy przeżywa w lęku przed śmiercią, jest niczym zahipnotyzowany przez węża ptak, który rzuca się w jego rozdziawioną paszczę.
Czuwanie jest przeciwieństwem serca ociężałego, a modlitwa jest pokarmem, napojem i radością, jakimi syci się serce czuwające.
Czujność i modlitwa są niczym oko i serce, rozum i wola nowego życia dzieci.
/o. Silvano Fausti/
niedziela, 21 listopada 2021
Nie z tego świata
Królestwo Jezusa nie jest stąd, nie jest z tego świata. To królestwo jest po prostu nie z tej ziemi! Jest ono tak radykalnie inne od ludzkich wyobrażeń o królestwie, że mało kto był w stanie rozpoznać w Jezusie tak bardzo oczekiwanego Króla i Mesjasza.
W tym królestwie rządzić znaczy służyć.
Jezus w swojej służbie człowiekowi posunął się najdalej, jak to było możliwe. Nie tylko karmił, uzdrawiał czy wyrzucał złe duchy, zaradzając bieżącym i widzialnym potrzebom otaczających Go ludzi. Jezus patrzył na świat i historię z Bożej perpektywy, z perspektywy wieczności, dlatego też zgodził się oddać za ludzi swoje życie, zgodził się służyć aż po śmierć na krzyżu. I oto przed Piłatem staje Cierpiący Sługa Jahwe, który mówi mu, ze jest Królem. Tak, to właśnie On jest jedynym i prawdziwym Królem. Jest Królem całego Wszechświata, i to nie tylko dlatego, że jest jego Stwórcą i Bogiem, ale także dlatego, że cały czas nie przestaje służyć człowiekowi, aż w końcu doprowadzi go do swego, całkiem innego królestwa.
/Siostry Karmelitanki Bose/
niedziela, 14 listopada 2021
Ujrzeć Syna Człowieczego
Pragnieniem każdego wierzącego, jego tęsknotą, oczekiwaniem jest możliwość zobaczenia Syna Człowieczego. Jednak, żeby mogło się to urzeczywistnić, trzeba, aby to, co doczesne - ziemia i niebo - zostało wstrząśnięte tak, by nie zatrzymywało naszego wzroku na sobie.
Ujrzymy przychodzącego Boga, jeśli nauczymy się żyć wartościami nieprzemijającymi, które ukazuje swym słowem i przykładem Jezus - nasz Pan. Jego obietnica jest niezawodna, choć zawiera w sobie coś z tajemnicy. Bóg zaprasza do wejścia w jej krąg. Nie zawiedźmy Jego oczekiwań.
/Siostry Karmelitanki Bose/
niedziela, 7 listopada 2021
Spojrzenie Jezusa
Niesamowity jest Jezus. Siada naprzeciw skarbony, aby się przypatrywać, w jaki sposób ludzie wrzucają do niej drobne pieniążki na składkę. Wydaje się, jakby wypatrywał prawdziwych ofiarników, z utęsknieniem czekając na tych, którzy podejdą do tego dzieła naprawdę poważnie.
Także dzisiaj Jezus przygląda się nam uważnie. To wielkie umocnienie dla nas wiedzieć, że tak jest. Wierzyć w Jego pełne miłości spojrzenie, które dostrzega naszą biedę, nasz wysiłek i wrażliwość, nasze zaangażowanie na rzecz dobra. Ale jednocześnie jest tu ostrzeżenie. Bo ten sam wzrok z równą ostrością dostrzega każdy przejaw fałszu, udawania i pozerstwa z naszej strony.
Stoją więc przed nami dwie drogi, dwie postawy i to do nas należy wybór.
Możemy stawać się coraz bardziej czyści w naszych intencjach służenia Bogu, być coraz bardziej ubogimi i składać Mu naprawdę wielkie dary. Ale możemy też stawać się coraz bardziej powierzchowni, coraz bardziej zapatrzeni we własną sprawiedliwość i doskonałość.
Jednego wszakże musimy być pewni - Bóg na nas patrzy i nie pomyli się w ocenie.
/Siostry Karmelitanki Bose/
poniedziałek, 1 listopada 2021
Modlitwa św. Teresy od Jezusa
"O wy, dusze błogosławione, któreście tak dobrze umiały z miłosierdzia Bożego korzystać i za tę cenę najdroższą takie sobie rozkoszne i niepożyte kupiłyście dziedzictwo -
nauczcie nas przykładem waszym, jak mamy cenić nad wszystko to dobro nieskończone, jak z niego korzystać! Wspomóżcie nas waszą przyczyną i, kiedy tak blisko jesteście źródła żywota, zaczerpnijcież z niego i dla nas wody żywej, bo giniemy tu z pragnienia."
Subskrybuj:
Posty (Atom)