niedziela, 7 listopada 2021

Spojrzenie Jezusa

Niesamowity jest Jezus. Siada naprzeciw skarbony, aby się przypatrywać, w jaki sposób ludzie wrzucają do niej drobne pieniążki na składkę. Wydaje się, jakby wypatrywał prawdziwych ofiarników, z utęsknieniem czekając na tych, którzy podejdą do tego dzieła naprawdę poważnie. Także dzisiaj Jezus przygląda się nam uważnie. To wielkie umocnienie dla nas wiedzieć, że tak jest. Wierzyć w Jego pełne miłości spojrzenie, które dostrzega naszą biedę, nasz wysiłek i wrażliwość, nasze zaangażowanie na rzecz dobra. Ale jednocześnie jest tu ostrzeżenie. Bo ten sam wzrok z równą ostrością dostrzega każdy przejaw fałszu, udawania i pozerstwa z naszej strony. Stoją więc przed nami dwie drogi, dwie postawy i to do nas należy wybór. Możemy stawać się coraz bardziej czyści w naszych intencjach służenia Bogu, być coraz bardziej ubogimi i składać Mu naprawdę wielkie dary. Ale możemy też stawać się coraz bardziej powierzchowni, coraz bardziej zapatrzeni we własną sprawiedliwość i doskonałość. Jednego wszakże musimy być pewni - Bóg na nas patrzy i nie pomyli się w ocenie. /Siostry Karmelitanki Bose/

Brak komentarzy: