niedziela, 27 kwietnia 2025
Bóg miłosierdzia
Nie lękaj się, duszo grzeszna, swego Zbawiciela, pierwszy zbliżam się do ciebie, bo wiem, że sama z siebie nie jesteś zdolna wznieść się do Mnie.
Nie uciekaj, dziecię, od Ojca swego, chciej wejść w rozmowę sam na sam ze swym Bogiem miłosierdzia, który sam chce ci powiedzieć słowa przebaczenia i obsypać cię swymi łaskami.
O, jak droga mi jest dusza twoja. Zapisałem cię na rękach swoich.
I wyryłaś się głęboką raną w sercu moim.
/św. Faustyna Dz. 1485/
niedziela, 20 kwietnia 2025
Chwalebne znaki Męki
Jezus objawia się po swoim zmartwychwstaniu wielu uczniom i w różnych okolicznościach. Ukazuje się ze śladami Męki na swoim ciele. Pozdrawia dłońmi poranionymi gwoździami i ukazuje swój przebity bok.
Chwalebny Chrystus nie wyrzekł się swoich świętych ran. One są jak pieczęć miłości, świadectwo cierpienia, które zbawia.
"Per crucem ad lucem" - (Przez krzyż do światła) Chwalebne rany Jezusa uczą nas, że droga do nieba prowadzi przez cierpienie i śmierć.
Chlubą dla nas wobec Zmartwychwstałego będą ręce poranione w pracy dla bliźniego, upracowane, zmęczone.
niedziela, 13 kwietnia 2025
Krzyż
Krzyż jest najpiękniejszą Księgą Bożej Mądrości. Krzyż jest biczem na szatana, pomocą w pokusach, źródłem łask, drogą do nieba. Jest światłem, które rozprasza ciemności; słońcem, które ogrzewa oziębłych; pokarmem, który karmi głodnych; źródłem ożywczym; pięknem, które zachwyca; samotnościa, w której można wypocząć.
Patrz na Krzyż. Kontempluj jego ramiona! Kochaj Ukrzyżowanego! Całuj ze czcią święte rany!
Kiedy czujesz się słaby - Krzyż da ci moc.
Chcesz wiedzieć, jak bardzo Bóg nas kocha? Kontempluj krzyż Chrystusa. Niech krzyż Pana strzeże nas w życiu ziemskim, umacnia w godzinie śmierci, będzie ukoronowaniem naszej wieczności.
/św. Augustyn/
niedziela, 6 kwietnia 2025
Serce a nie kamień
Jak to dobrze, że można mieć serce zamiast kamienia, że zamiast kamienować można przywrócić życie, że potępiając grzech, ocala się grzesznika. Tak zawsze czyni Jezus. Doświadczyła tego kobieta z dzisiejszej Ewangelii. Przyprowadzono ją, by straciła życie, a ona odeszła z przywróconym życiem.
Usłyszała najpiękniejsze zdanie świata. Spotkała Tego, który przywraca życie – Jezusa. Spotkała i została przy Nim, nie odeszła jak ci, którzy ją przyprowadzili. Pozwoliła się Jezusowi „wyspowiadać”.
Subskrybuj:
Posty (Atom)