niedziela, 28 października 2012

Wierzyć po ciemku

"Niewidomy wierzył, zanim doświadczył na sobie cudu. Wierzył po ciemku, z zamkniętymi oczami, wtedy, kiedy otaczała go zupełna ciemność.
Nieraz nam się wydaje, że aby wierzyć, wszystko musi być jasne.
'Nie wierzę -słyszymy - mam wątpliwości. Wszystko jest ciemne! Jak pojąć Trójcę Przenajświętszą, Komunię Świętą? Jak pogodzić pozorny bezsens życia z dobrocią i mądrością Pana Boga? Jak pogodzić obecność Boga z wojnami, nienawiścią, cierpieniem niewinnych ludzi i dzieci?'.
Wiara byłaby niepotrzebna, gdyby wszystko było jasne.
W niebie nikt nie potrzebuje wierzyć. W niebie każdy widzi.
Wiara jest cudem ufności po ciemku."
                                       /ks. Jan Twardowski/

Brak komentarzy: