niedziela, 5 maja 2013

Niech się nie trwoży serce wasze

"Takem się trwożył, Panie, zmierzchu i ciemnoty,
Co czyha, by mnie przygnieść czarnym nocy cielskiem,
A Ty spojrzałeś na mnie okiem przyjacielskim,
Na wołający z głębin głos mojej tęsknoty.
I spokojny jest duch mój, jak wieczór soboty,
Kiedy nad łanów zbożem i ugorów zielskiem
Głos dzwonów z pozdrowieniem przepływa Anielskim
I gdy skończone wszystkie tygodnia roboty.
Jest we mnie wielka chwila zrównania dnia z nocą,
Kiedy na widnokręgu duszy nieruchomej
Stoją gwiazdy, jak wagi, zjednane Twą mocą,
Równoważąc w Wieczności Twej wszechświat z źdźbłem słomy,
A ziemia, co już nie zna królów ni nędzarzy,
Jest jednym wielkim sercem, co o Tobie marzy."
                                      /Leopold Staff/

Brak komentarzy: