W każdym ludzkim sercu kryje się podstęp "starego człowieka", podlegającego zachciankom, swoim pomysłom, niezainteresowanego tym, czego pragnie Duch Swięty.
Nawet apostołowie, którzy byli z Jezusem od początku, nie byli gotowi znieść odrzucenia, upokorzenia, nieprzyjęcia: Panie, czy chcesz, a powiemy, żeby ogień... zniszczył ich.
W Jezusie nie ma zemsty, idzie dalej: nie oglądając się wstecz, by ostatecznie położyć swą głowę na krzyżu i tam odpocząć. Wypełni Wolę Ojca do końca, z pełną ufnością, że Ojciec nie pozwoli, by śmierć i cierpienie miały ostatnie słowo.
/Siostry Karmelitanki Bose/
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz