sobota, 1 maja 2021

Krzew winny Ojca

"Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest tym, który go uprawia". To zdanie odsłania przed nami coś z tajemnicy uniżenia Syna Bożego oraz relacji, jaka istnieje między Nim i Ojcem. Niezwykle piękny jest wzór pokory zostawiony nam przez Jezusa, niezwykle piękna jest też Jego miłość do Ojca, która każe Mu bez wahania zająć ostatnie miejsce. Nasz Pan nie rości sobie pretensji do oczyszczania, staje się krzewem winnym - przestrzenią, w którą jesteśmy wszczepieni jako gałązki i w której Ojciec może oczyszczać nas. Jezus sam poddał się woli Ojca, pozwolił Mu na Jego oczyszczające działanie, które bardziej przypominało odrzucenie niż miłość. Dokonało się to w czasie wydarzeń paschalnych, na krzyżu. Gdy jesteśmy oczyszczani, musimy zgodzić się na bolesne odcinanie tego, co w nas nie będzie przynosić owocu - możemy nawet poczuć się odcięci od Boga! Jednak wierząc w imię Jezusa i Jego bezwarunkową miłość do nas, we wszystkich wydarzeniach naszego życia przynosimy obfity owoc i oddajemy chwałę Bogu. My, małe gałązki wszczepione w krzew, mamy naśladować Jezusa! /Siostry Karmelitanki Bose/

Brak komentarzy: