Mam miłować bliźnich, jak Jezus mnie umiłował... Jezus sam sięgnął do szczytu miłości.
Od nas nie wymaga tak wielkiej ofiary, ale wzywa nas do poświęcenia się dla innych z zapomnieniem o sobie.
Żyjcie jak Jezus, dla szczęścia innych, a przy tym zachęcajcie się do tego tą myślą: "wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili" (Mt 25,40).
Wyrobicie w sobie taką siłę miłości, która uczyni Was zdolnymi do heroicznych ofiar, gdyby Pan Jezus takowych od Was się domagał.
/św. Urszula Ledóchowska/
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz