niedziela, 27 lipca 2014

Posiadacze Perły

"Wszystko nam dałeś, co dać mogłeś, Panie:
Żywot najczystszy - a więc godzien krzyża,
I krzyż - lecz taki, co do gwiazd Twych zbliża -
Najwyższe dałeś w czasie powołanie!
Tchem dzieje świata Tyś przegiął, jak kłosy,
Do pełniejszego dla nas wszędzie żniwa,
Ziemiś nam ujął - a spuścił niebiosy
I serce Twoje nas zewsząd przykrywa.
Lecz wolną wolę musiałeś zostawić;
Ty bez nas samych nie możesz nas zbawić.
Boś tak ugodnił wysoko człowieka
I naród każden, że Twój zamysł czeka,
Zawieszon w górze, aż własnym obiorem
Człowiek lub naród jego pójdzie torem;
z wolnością tylko Twój Duch się wciąż swata -
Nikt niewolnikiem w bezmiarach wszechświata!
Teraz, gdy rozgrzmiał się już sąd Twój w niebie
Ponad lat zbiegłych dwoma tysiącami,
Daj nam, o Panie, świętymi czynami
Śród sądu tego samych wskrzesić siebie!"
                                              /Zygmunt Krasiński/

niedziela, 20 lipca 2014

Królestwo Boże

"Królestwo Boże nie rozwija się na zasadzie zewnętrznego efektu, nie jest podobne do tych zdarzeń, które są w stanie w jednym momencie olśnić i zadziwić. Jest natomiast podobne do prostego, niepozornego zdarzenia, że gdzieś na świecie człowiek rzucił ziarno w ziemię, w jakimś domu troskliwa matka dbająca o najprostsze potrzeby swoich domowników rzuciła do mąki odrobinę kwasu.
W tych dwu prostych obrazach przekazał nam Chrystus prawo rządzące wzrostem i rozwojem swego dzieła na tym świecie.
Warto jednak zwrócić uwagę na różnicę, jaka zachodzi pomiędzy obrazem a rzeczywistością, którą ten obraz tłumaczy.
Sam obraz ziarna i kwasu jest sprawdzalny na przestrzeni ludzkiego życia, i to po wielokroć razy. Kiedy człowiek rzucił ziarno w ziemię, może następnie obserwować wszystkie fazy jego rozwoju aż do owocowania. Na to owocowanie czeka, z satysfakcją zbiera owoc i zanosi do domu z radością.
Natomiast rozwój i owocowanie dzieła Bożego w nas nie jest wcale tak przejrzyste i sprawdzalne. Trudno podsumować jego rozwój nawet na przestrzeni całego życia człowieka, co więcej - na przestrzeni życia wszystkich ludzkich pokoleń.
W swoim rozwoju i owocowaniu jest usunięte spod ludzkiego spojrzenia, w swoim ostatecznym dokonaniu przekracza granicę czasu i przesuwa się w wieczność.
Całego piękna i wspaniałości tej wzrastającej w nas rzeczywistości Bóg nie zamierza nikomu w obecnej chwili odsłaniać. Są one ukryte i w stanie ukrycia przenosimy je wszyscy przez próg dzielący doczesność od wieczności.
Jesteśmy ludźmi mającymi długą, bo wieczną przyszłość przed sobą, mamy więc wiele czasu i możemy sobie pozwolić na luksus cierpliwego czekania, aż się tajemnica Królestwa Bożego objawi do końca, aż Pan zawoła z tego świata ostatniego człowieka.
Dopiero wówczas Bóg połączy w sensowną całość fragmenty swego dzieła rozproszone w poszczególnych sercach ludzkich.
Na dziś pozostaje nam szlachetna ambicja, by te fragmenty Królestwa Bożego, które winny zrealizować się w nas samych i w ludziach, za których jesteśmy odpowiedzialni, były możliwie najbardziej czytelnym świadectwem dawanym Chrystusowi i Jego Ewangelii."
                                                 /bp Jan Pietraszko/

niedziela, 13 lipca 2014

Nasiona wiary

"Pośród wszystkich osiągnięć naukowych jesteśmy wezwani, aby siać nasiona wiary w duszach ludzkich. W każdym człowieku jest jeszcze pole, mały pagórek, ogród, które czekają na zasiew.
Żadna osoba w głębi swej duszy nie chce być zaszufladkowana. Potrzebujemy i pragniemy otwartych przestrzeni, w których możemy być sobą i spokojnie oddychać. Tęsknimy zwłaszcza za otwartymi przestrzeniami ducha, przestrzeniami zamieszkanymi przez Boga, którego tak bardzo pragniemy.
Jest to epoka wiary - nie tyle dla tych, którzy nigdy jej nie mieli, ale dla tych, którzy ją stracili, zapakowali ją gdzieś głęboko w swoim wnętrzu, zakopali tak głęboko, że zapomnieli, iż kiedykolwiek ją mieli albo gdzie ją schowali.
Od nas zależy, czy pokażemy im poprzez nasze życie, że Bóg jest z nami. To my mamy być światłem dla ich stóp i pomóc skierować te stopy na ścieżkę prowadzącą do powtórnego odkrycia wiary.
Zarówno dla nich, jak i dla nas jest to ścieżka modlitwy.
Jesteśmy wezwani, aby siać wiarę przez wcielanie jej w nasze życie, przez życie Ewangelią, przez modlitwę i przez stawanie się pielgrzymami - pielgrzymami z wieczną latarnią w rekach, z latarnią i światłem Chrystusa."
                                      /Catherine de Hueck Doherty/

niedziela, 6 lipca 2014

Mądrość Boga

"Mądrością Syna jest mądrość błogosławieństw: mądrzy jej nie rozumieją, roztropni przed nimi się bronią. W ich oczach jest ona głupotą i słabością.
Przywilej poznania Boga jest zastrzeżony dla ostatnich. Jest to dar dany temu, kto go pragnie i potrzebuje, kto go nie ma.
Wyrzeczenia, nasze niebycie, nasze bycie niczym jest miejscem, w którym zgarniamy bogactwa Tego, który Jest. A On jest wszystkim.
Nie jest On przedmiotem i łupem naszej inteligencji, lecz początkiem i końcem naszej miłości. Nie zjawia się w oknie naszego rozumu, tylko puka do drzwi naszego serca."
                                   /o. Silvano Fausti/