niedziela, 29 września 2019

Miara udanego życia

Człowiek analizując udane czy nieudane fragmenty życia czasem nie bierze wcale pod uwagę, że według woli Bożej nasza aktywność powinna się zawsze dokonywać przy zachowaniu cudzego dobra i cudzych praw.
Człowiek zawsze będzie skłonny poszerzać granice własnych uprawnień, a zacieśniać cudze.
Jeżeli w tym czy innym przypadku sumienie zawiedzie, to niektóre nasze sukcesy życiowe będą niestety osiągane z naruszeniem cudzego dobra i cudzego prawa, a tym samym przestaną być sukcesami w oczach Boga, a staną się raczej klęską człowieka.
W rzeczywistości osąd o życiu udanym czy nieudanym nie należy do nas.
Istnieje Ktoś trzeci, kto będzie przykładał miarę do naszego życia. Będzie to miara ognia.
Nasze uczynki muszą mieć coś z właściwości szlachetnego kruszcu, który zdolny jest przyjąć w siebie bez szkody całą moc żywiołu ognia. Kruszec rozpalony tylko na tym zyskuje, staje się bowiem przez ogień jeszcze czystszy, niż był.
                                                                       /bp Jan Pietraszko/

niedziela, 22 września 2019

Kierunek - miłosierdzie

Swięty Łukasz dzisiejszą Ewangelię umieścił zaraz po przypowieści o Miłosiernym Ojcu.
Spotykamy tam syna, który trwoni majątek Ojca, a głód i pewien rodzaj wyrachowania sprowadza go z powrotem do domu.
Wydaje się, że dzisiejszy fragment może być kontynuacją poprzedniej przypowieści, widzianej z nieco innej jeszcze perspektywy.
Spotykamy tu bowiem również kogoś, kto jest oskarżony o trwonienie majątku. Zarządca, bojąc się głodu i utraty pracy, ucieka się do pewnego sprytnego rozwiązania. Okazuje miłosierdzie dłużnikom swego pana, aby ci, w przyszłości, okazali to miłosierdzie również jemu.
Pan chwali nieuczciwego rządcę, ponieważ "jałmużna uwalnia od śmierci, ona oczyszcza z każdego grzechu" (Tb 12,9).
Realność utraty posady doprowadziła rządcę do "wyjścia" z własnego egoizmu w kierunku miłosierdzia okazanego innym.
                                                                                  /Siostry Karmelitanki Bose/

niedziela, 8 września 2019

Otrzymać wszystko

Wyrzec się wszystkiego, aby móc otrzymać wszystko od Chrystusa - przemienione, uświęcone.
Jezus zaprasza nas do naśladowania Jego świętej wolności, do odrzucenia zaborczości, zdolności zrezygnowania nawet z tego, co mi się słusznie należy.
W Bożej logice to, co po ludzku jest stratą, często bywa ogromnym zyskiem i błogosławieństwem.
Trzeba nam na modlitwie, w lekturze Słowa Bożego nasycać się tą Bożą logiką i kierować się nią w życiu, abyśmy zdołali dokończyć rozpoczętą budowę i nie przegrali bitwy.
Pójście za Jezusem ma w sobie coś z budowania i coś z bojowania.
Jednak, aby te działania zakończyły się sukcesem, muszę radykalnie poddać się prowadzeniu Jezusa, bez zastrzeżeń.
                                                                                 /Siostry Karmelitanki Bose/