niedziela, 26 października 2014

Miłować bliźniego

"Jesteśmy wezwani, aby kochać siebie wzajemnie, a to oznacza najpierw przebaczenie sobie i wszystkim innym. Aby kochać, trzeba wybaczać. Nie można bowiem kochać tego, kto jest przedmiotem naszej wrogości, gniewu, nienawiści i nieprzebaczenia.
Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią.
Przebaczenie może stać się jakby przyzwyczajeniem -  stanem, w którym wybaczamy niemal w tym samym momencie, kiedy zostajemy odrzuceni, zignorowani, opluci czy poniżeni w jakikolwiek inny sposób.
W całej kwestii przebaczania jest coś boskiego, ściśle wiążącego się z miłością i z Bogiem.
Kiedy naprawdę kochamy Boga, musimy ożywiać tę miłość przez przebaczenie."
                                                 /Catherine de Hueck Doherty/

niedziela, 19 października 2014

Rodzina Bogiem silna

"Jeżeli małżonkowie należycie zrozumieją swoje zadanie pod względem religijnym, wówczas gniazdo rodzinne staje się ogniskiem cnoty, szkołą obyczajów, stróżem moralności i katedrą świętych.
Nad taką rodziną, jak nad stajenką betlejemską, unoszą się chóry aniołów ze śpiewem:'Chwała na wysokości Bogu, a na ziemi pokój ludziom dobrej woli'.
Rodzina jest po Kościele miejscem modlitwy i ofiary, miejscem skupienia i radości, ale dopiero wówczas, gdy się oprze na Bogu i Jego nieskończonym Miłosierdziu, które podnosi dusze ojca i matki, dzieci i domowników ku niebu, gdzie rodziny ziemskie przekształcają się w nieśmiertelne."
                                         /bł. Michał Sopoćko/

niedziela, 12 października 2014

Biesiadnicy

"Oto z samej tylko jakości biesiadników jasno widać, że owe królewskie gody wyrażają teraźniejszy Kościół, w którym dobrzy ze złymi są złączeni. Różne dzieci są w nim zmieszane, choć bowiem On wszystkie rodzi do wiary, jednak nie wszystkie z powodu ich grzechów przez zmianę życia doprowadza do wolności łaski.
Póki więc tutaj żyjemy, musimy iść drogą życia pomieszani z innymi.
Samych dobrych nigdzie nie ma jak tylko w niebie; nie ma też samych złych, bo są oni tylko w piekle. To zaś życie, które istnieje między niebem a piekłem, jest jakby w środku i obywateli z obu stron wspólnie przyjmuje.
I Kościół Święty przyjmuje teraz bez różnicy, a potem przy śmierci ich rozróżnia. Jeśli więc jesteście dobrzy, póki żyjecie, złych cierpliwie znoście. Kto bowiem złych nie znosi, sam sobie swą niewyrozumiałością daje świadectwo, iż nie jest dobry,"
                                                          /św. Grzegorz Wielki/

niedziela, 5 października 2014

Latorośle

"Stańmy się żywą i owocującą latoroślą
Winnego Krzewu - Jezusa Chrystusa,
przyjmując Go w naszym życiu,
aby przyszedł do nas
jako Prawda, by ją głosić
Jako Życie, by je przeżyć
jako Światło, by nim płonąć
jako Miłość, by nią kochać
jako Droga, by nią iść
jako Radość, by ją dawać
jako Pokój, by go rozsiewać
jako Świętość, by ją złożyć w ofierze,
żeby przyszedł do naszych rodzin,
do naszych domów,
do wszystkich naszych bliźnich."
                                              /bł. Matka Teresa z Kalkuty/