niedziela, 25 czerwca 2023

Nie bójcie się!

Doskonała miłość odrzuca wszelki strach, a ponieważ w tym życiu nie osiąga ona pełni, odczuwamy lęk, który jednak możemy opanowywać. Nasz lęk przed zawodem w dobru kryje strach pomyłki co do siebie. Boimy się śmierci ziarna, wiedząc, że tylko wówczas wyda plon. Nie podoba nam się los baranka między wilkami, choć wiemy, że zwycięstwo należy do niego. Człowiek znajduje się między dwiema miłościami: mądrości ciała, która ogarnia go lękiem przed śmiercią, oraz miłością mądrości Ducha, otwierającej na zawierzenie i życie. Kto został uzdrowiony ze ślepoty, widzi to, co ludzkie oko dostrzega: dar, który Bóg uczynił z siebie. Znajdujemy się w Jego dłoniach, dobrze w nich ułożeni. Na próżno zamartwiamy się myślą o śmierci i kłopoczemy się o życie. Starajmy się nie stracić tego życia, którym jest miłość Ojca. Zbawienie jest miłowaniem Go ponad wszelkie inne uczucie. /o. Silvano Fausti/

niedziela, 18 czerwca 2023

Poślij robotników

Panie, my potrzebujemy, o tak, potrzebujemy widzieć pośród nas kobiety i mężczyzn, którzy istnieją przede wszystkim i tylko dla miłości, aby odkryć i w końcu uwierzyć że MIŁOŚĆ jest WSZYSTKIM, że jest sokiem żywotnym, że jest życiem, oddechem, krwią i radością tej ogromnej ludzkości. O Panie, spójrz na nas, biednych ludzi, idących zbyt często z nosem w prochu ziemi z ubłoconymi stopami, z sercem uwikłanym w naszych drobnych radościach i z umysłem oszołomionym cudownymi zdobyczami. Poslij nam z tych kobiet i mężczyzn, wolontariuszy prawdziwej Miłości, nie po to, by prezentować "modele", nie po to, by oderwać nas od naszych zadań, bo choć ciężkie, są piękne, nie po to, by rzucić cień na naszą miłość, Ty bowiem pragnąłeś jej i błogosławiłeś. Ale po to, by byli pośród nas, jako widzialni lub przeczuwani świadkowie ABSOLUTU, znaki i światła w ciemnościach naszego życia. Niech nam ukazują: że najwyższa wolność nie polega na robieniu tego, na co ma się ochotę, ale częęsto na umiejętności dobrowolnego poddania się z miłości. /Michel Quoist/

niedziela, 11 czerwca 2023

Pójdź za mną

Mateusz był człowiekiem, który walczył o złoto, zdobywał je i z pewnością zależało mu na tym, by mieć go jak najwięcej. Nie poszedł jednak w niewolę. Jego stan duchowy objawił się w apotkaniu z Chrystusem, od którego usłyszał - podobnie jak Piotr - krótkie wezwanie:"Pójdź za mną. A opuściwszy wszystko, powstał i poszedł za Nim". Co się stało w duszy celnika, że powziął tak nagłą, pozornie niczym nie uzasadnioną, wprost lekkomyślną decyzję? Po prostu odkrył dobro, którego istnienia może nawet nie przeczuwał, ale na które był podświadomie uczulony. Odkrył to jedyne dobro, któremu - bez utraty godności i czci - można pozwolić się zdobyć i zagarnąć. Chrystus nie każe Mateuszowi natychmiast wdziewać włosienicy i w surowej pokucie odwoływać popełnionych błędów. Pozwala, by jego świadomość w sposób bardzo ludzki zyskała na nowo zdrową i rozumną orientację w świecie wartości stworzonych. Dobra stworzone istnieją po to, by ich rozsądnie używać razem z Chrystusem, razem z innymi ludźmi, by się przemieniały na dobra wyższego rzędu, na dobra, które w duchu ludzkim wyawalają radość. /bp Jan Pietraszko/

niedziela, 4 czerwca 2023

Jeden i Troisty

Bóg w swojej troistej tajemnicy odsłonił przed nami swoje oblicze. Bóg, Duch niewidzialny, zanurzony w bezmiarze wszechświata, nieuchwytny, przekraczający wszystkie granice przestrzeni, a równocześnie Bóg Ewangelii, bliski w swoim wcieleniu, pochylony w trosce nad każdym człowiekiem, nad każdym ludzkim sercem. Bóg cierpiący, Bóg umierający w swoim człowieczeństwie, budzący nadzieję przez swoje zmartwychwstanie, Bóg do wzięcia, Bóg do ogarnięcia. Taki jest w swojej sakramentalnej obecności, kiedy staje się Chlebem życia wiecznego. Dwie wizje tak bardzo odległe: Pan i władca niezmierzonych wszechświatów i sędzia sprawiedliwy, a z drugiej strony kruszyna chleba w rękach człowieka i kilka kropel wina na ludzkim języku. A jednak jest to ten sam Bóg - jeden, jedyny, niepojęty i po trzykroć święty. A więzią łączącą te dwie tak odległe wizje, węzłem jednoczącym jest trzecie oblicze Boga w Duchu Świętym. /bp Jan Pietraszko/