niedziela, 13 lipca 2014

Nasiona wiary

"Pośród wszystkich osiągnięć naukowych jesteśmy wezwani, aby siać nasiona wiary w duszach ludzkich. W każdym człowieku jest jeszcze pole, mały pagórek, ogród, które czekają na zasiew.
Żadna osoba w głębi swej duszy nie chce być zaszufladkowana. Potrzebujemy i pragniemy otwartych przestrzeni, w których możemy być sobą i spokojnie oddychać. Tęsknimy zwłaszcza za otwartymi przestrzeniami ducha, przestrzeniami zamieszkanymi przez Boga, którego tak bardzo pragniemy.
Jest to epoka wiary - nie tyle dla tych, którzy nigdy jej nie mieli, ale dla tych, którzy ją stracili, zapakowali ją gdzieś głęboko w swoim wnętrzu, zakopali tak głęboko, że zapomnieli, iż kiedykolwiek ją mieli albo gdzie ją schowali.
Od nas zależy, czy pokażemy im poprzez nasze życie, że Bóg jest z nami. To my mamy być światłem dla ich stóp i pomóc skierować te stopy na ścieżkę prowadzącą do powtórnego odkrycia wiary.
Zarówno dla nich, jak i dla nas jest to ścieżka modlitwy.
Jesteśmy wezwani, aby siać wiarę przez wcielanie jej w nasze życie, przez życie Ewangelią, przez modlitwę i przez stawanie się pielgrzymami - pielgrzymami z wieczną latarnią w rekach, z latarnią i światłem Chrystusa."
                                      /Catherine de Hueck Doherty/

Brak komentarzy: