sobota, 25 lutego 2017

Nie martwcie się

Złożenie życia w ręce Boga oznacza uwolnienie od utrapień.
Martwienie się pozbawia nas teraźniejszości, jedynego czasu, jaki istnieje po to, byśmy patrzyli w nieistniejącą jeszcze przyszłość.
Teraźniejszość jest darem Boga do zażywania go w pełni.
Przyszłość, jak dziś, będzie Jego darem jutro, w swoim czasie! Manna zsyłana codziennie, robaczywiała, gdy ktoś ją gromadził. Jest ona przenośnią obrazującą życie: każdego dnia spływa jako dar, a przestaje pojawiać się, gdy jest zbierana na zapas. Gromadzenie jej albo jej zawłaszczanie jest grzechem Adamowym.
Dla kogoś, kto ma świadomość, że pochodzi od Boga i do Niego wraca, teraźniejszość staje się radosna, staje się również zapowiedzią na jutro i na zawsze. A jest nią komunia z Ojcem i braćmi.
Bóg na każdy dzień da ci - na wzór zsyłanej na pustyni manny - siły do udźwignięcia trudów codzienności, i w ten sposób będziemy się zaprawiali do życia w zawierzeniu Mu.
Życie jest darem. Nie można go posiąść ani gromadzić. Źródło daje zawsze świeżą wodę. Zamiast wykuwać w skale popękane cysterny, które nie utrzymują wody, możemy każdego dnia z radością czerpać ją od Ojca, który jest źródłem zawsze nowego życia.
                                                              /o. Silvano Fausti/

Brak komentarzy: