niedziela, 13 kwietnia 2014

Niedziela Palmowa

"Hosanna! Błogosławiony, który idzie w imię Pańskie".
W pejzaż zielonych oliwek, w ramy kwadratów miasta
Bóg oprawiony. Pamiętam ten dzień i rżenie osła.
W winnym oparze poranek. Cisza dyszała opasła.
Promienie - pamiętam - pluskały po płaskich dachach jak wiosła.
Niosło się dalej. Jak dziecko
dzień klaskał dłońmi kwiatów
i małą, zdziwioną owieczką
przebiegła cisza przez drogę.
A potem gwar się lepił, miodniały usta słońca,
unosił przestrzeń jak ogień
patos wezbranych oczu...
Przez mały pejzaż uliczek
kołysał się szary chód.
Jasny świt go wykrzyczał
w kamienny miejski chłód.
"Hosanna!" - wołali wesoło, zapalał się okrzyk i gasł.
"Hosanna!" - pamiętam, wołali, błyszczały noże palm
i coraz tłumniej wzbierało - wyrastał spojrzeń las,
a niebo rozgięło, z powrotem zginało błyszczącą stal.
"Hosanna!" - wołali. Jak radość
rosła spiętrzona fuga.
                                           /K. K. Baczyński/

Brak komentarzy: