"Mądry trędowaty. Nie zgłupiał w czasie ciężkiej choroby.
Jak często w chorobie tępiejemy, myślimy tylko o sobie, skarżymy się na tych, którzy nam nie pomagają.
Podobnie w naszej samotności, kiedy ciąży nam starość. Zapominamy o Bogu, a czasem mamy do Niego dzikie pretensje.
'Jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić' - modlił się trędowaty. Nie stracił głowy. W cierpieniu z pokorą i ufnością modlił się do Jezusa."
/ks. Jan Twardowski/
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz