niedziela, 29 marca 2015

"Eloi, Eloi, lema sabachthani"

"W czasach dla nas najtrudniejszych, w chwilach doświadczeń, cierpień, chorób, starości - mówimy nieraz, że Bóg nas opuścił, że ludzie nas opuścili.
A Jezus, umierając w Wielki Piątek na krzyżu, wzywa Boga i modli się za ludzi, chociaż Go opuścili.
W trudnych sytuacjach wzywajmy Boga, a wtedy zrozumiemy, że to nie On nas opuszcza, lecz my Go opuszczamy i że nie ludzie nas opuszczają, ale my opuszczamy ludzi. Bo samotność nie jest wtedy, kiedy ludzie od nas odchodzą, ale wtedy, kiedy my od nich odchodzimy.
Szukamy siebie, a nie ich, nie umiemy być wdzięczni. Stale czekają na nas, stale nas pragną, wcale od nas nie odchodzą. Garną się do nas - tylko my ich odstraszamy, oddalamy od siebie i wciąż za mało dajemy im Boga."
                                                    /ks. Jan Twardowski/

Brak komentarzy: