Chrystus, z którego wytryska źródło życia dla ludzi, zmęczony drogą usiadł przy studni w Samarii.
Była godzina skwaru, około szóstej, jak napisano, środek dnia, gdy Mesjasz przyszedł oświecić tych, którzy byli w nocy.
Źródło nawiedziło źródło, aby obmyć, a nie aby pić; źródło nieśmiertelności koło strumienia miłosierdzia stanęło jako potrzebujące.
Zmęczył się drogą Ten, który morze przeszedł nie zmęczony: On daje radość i zbawienie.
/św. Roman Pieśniarz VI w./
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz