niedziela, 4 lutego 2024

Syn Człowieczy ma moc

Jest to moc, nad którą nie ma większej na ziemi, wspólna z mocą Ojca, a działająca poprzez ręce dobre, subtelne i delikatne, które potrafią uszanować każde dobro, choćby najmniejsze: niczego nie dołamać i nie gasić nawet małej iskierki. To objawienie powinien by każdy człowiek wchłonąć w siebie tak, jak się chłonie czyste powietrze, źródlaną wodę i światło słońca. Powinien by zgromadzić w sobie i umocnić tę wiarę głęboką i niezachwiane przekonanie, że istnieje ta moc, która się sprzymierza nieustannie w człowieku z pokojem, miłością, dobrocią i serdeczną delikatnością. Izajasz mówi: On uleczy ranę ludu mojego. On położy swe ręce na wszystkie krzywdy i poniewierki. Cicha i spokojna moc tych rąk potrafi wszystko uleczyć. Moc, która przerasta wszystkie moce, i dobroć, która zamyka w sobie wszelką dobroć, jaka jest do pomyślenia. Dlatego On nazywa się Zbawicielem. /bp Jan Pietraszko/

Brak komentarzy: