niedziela, 16 listopada 2025
Bojaźń
W duszy nie powinno brakować pewnego rodzaju bojaźni, ale kiedy ona nie unosi duszy coraz bardziej do niebiańskich wyżyn, kiedy nie wznosi tego błogosławionego motylka na skrzydłach Boskiej nadziei, kiedy nie prowadzi do dziecięcego zdania się na Serce Boskiego Oblubieńca, to nie może być bojaźnią, która "pochodzi z góry", ale jest lękiem wzbudzonym przez wroga naszego zbawienia i dlatego trzeba go odrzucać daleko od nas.
/św.o.Pio/
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz