"Żydzi nie mogli sobie wyobrazić cudu Eucharystii. Mogliby przypuszczać, że człowiek umarły wstanie z grobu, paralityk zacznie chodzić, ale komu mogłoby pomieścić się w głowie, że Jezus stanie się sakramentem, tajemnicą przekazywania swojego życia tak realnego jak ciało i krew?
Jezus mówi o swojej krwi, ale przemienionej, niewidzialnej na tyle, że jeśli jej kropla spadnie na korporał, nawet nie zabarwi go na czerwony kolor.
Mówił o ciele, ale przemienionym, na tyle niewidzialnym, że skaleczyć go niepodobna.
Jezus stał się tajemnicą życia, które można w siebie wchłonąć."
/ks. Jan Twardowski/
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz