niedziela, 1 września 2013

Kariera

"Zupełnie czymś innym może być kariera w oczach ludzkich, a zupełnie czymś innym w oczach Chrystusa. I tam, gdzie ludzie jej nie widzą, widzi ją Chrystus, i na odwrót, tam, gdzie widzi ją Chrystus, ludzie mogą jej nie dostrzegać.
Jeśli kariera i sukces ludzi łączy się z tzw. pierwszym miejscem, to należy koniecznie uwzględnić zasadę przewijającą się przez całą Ewangelię.
Zasada ta głosi, że człowiek zajmuje pierwsze miejsce po to, żeby jak najwięcej z siebie dać - w rozmaitej postaci. Natomiast w potocznym ujęciu owo 'pierwsze miejsce' kojarzy się przede wszystkim z możliwością, by jak najwięcej dla siebie wziąć.
A więc stanowiska diametralnie różne i idące za tym dwie różne postawy życiowe.
Na to, żeby na pierwszym miejscu będąc dać z siebie jak najwięcej, trzeba być w pełni człowiekiem kompetentnym i zdolnym wewnętrznie i zewnętrznie dawać to, do czego obowiązuje stanowisko.
Na to, by dawać, trzeba być wewnętrznie bogatym. Z pustki wewnętrznej człowiek nikogo nie wzbogaci, nikogo nie nakarmi i nikogo nie ogrzeje.
Na to, żeby kogoś ogrzać, wzbogacić, człowiek musi być wewnętrznie pełny i palić się autentycznym ogniem."
                                                /bp Jan Pietraszko/

Brak komentarzy: