Świat nigdy nie wywyższa inaczej jak tylko po to, aby potem uniżyć, jeśli wywyższeni są dziećmi Bożymi. Dosyć wiem o tym sama. Kiedyś bolało mnie bardzo, gdy widziałam taką ślepotę w owych pochwałach, ale teraz się śmieję, jakbym słuchała gadania szaleńca. Nie zapominajcie o swoich grzechach, a jeśliby pochwały w niektórych sprawach prawdę mówiły, zważcie, że nie wasza to zasługa i że obowiązane jesteście tym więcej służyć. Wzbudźcie bojaźń w duszy, żeby nie dała się uśpić tym pocałunkiem fałszywego spokoju składanym przez świat.
/św. Teresa od Jezusa/
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz