niedziela, 8 października 2017

Wydzierżawił winnicę

Bóg nie jest zaborczy. Wszystko oddał człowiekowi w darze. Przede wszystkim wolność działania, jak On!
Stworzony w szóstym dniu ma za zadanie wprowadzić dzieło stwórcze w siódmy, w odpoczynek Boga. Dlatego jest On nieobecny. Jego obecność Ojca została powierzona dorosłym dzieciom, którzy żyją po bratersku. Po prostu wyjeżdża za granicę, czyni się obcym, a my odnajdujemy Go w każdym obcym, który stara się o przyjęcie.
Bóg nie jest właścicielem, który każe innym pracować i brać od nich owoce ich trudu, jak to czynią władcy tego świata. Pracuje osobiście, na własny koszt i bez zysku dla siebie. Jedynym wynagrodzeniem Ojca jest szczęście syna. "Zasadza" troskliwie sadzonki, odmiana po odmianie, by każda owocowała zgodnie ze swoim sercem; "otacza" każdą ogrodzeniem, by ją ochraniało niby Jego ramionami; "wykuwa" tłocznię w skale. by mógł cieszyć się własnymi plonami; "buduje" wieżę, by czuwać nad nią i strzec; "wyjeżdża" gdzie indziej, ażeby cieszyła się jak On wolnością.
                                                                          /o. Silvano Fausti/

Brak komentarzy: