niedziela, 5 września 2021
Palec i ślina
Jezus wziął na bok głuchoniemego, włożył palce w jego uszy i śliną dotknął mu języka.
Palce oznaczają tu potęgę mocy Bożej, a ślinie przypisywano pewną skuteczność w leczeniu ran. Chociaż tak naprawdę leczą słowa Chrystusa, chciał On jednak posłużyć się widzialnymi znakami materialnymi, które w pewien sposób wyraziłyby głębsze działanie sakramentów w duszach. Już w pierwszych wiekach, a potem przez niezliczone pokolenia, kapłan w momencie chrztu, modląc się nad tym, kto miał być ochrzczony, wykonywał te same gesty, co Pan:
"Pan Jezus, który sprawił, że głusi usłyszeli, a niemi przemówili, niech ci pozwoli w swoim czasie usłyszeć Jego Słowo i głosić wiarę."
W chwili chrztu Duch Święty - palec prawicy Boga Ojca, jak nazywa Go liturgia, uleczył nasz słuch, byśmy mogli słyszeć Słowo Boże i rozwiązał nam język, byśmy głosili je wszędzie. To działanie trwa przez całe nasze życie.
/Francisco F. Carvajal/
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz