niedziela, 24 lutego 2013

Góra Przemienienia

"W chwili przemienienia, wewnętrzna tajemnica bóstwa, świętości, miłości Chrystusa przeniknęła Jego zewnętrzną postać i okazała się w całym swoim bogactwie. Mimo to, Chrystus zachował jednak pewien specyficzny rodzaj wspólnoty pomiędzy sobą a resztą braci, mianowicie to, że i On, i oni mogli i mogą się przemieniać, choć w różny sposób.
Chrystus przemieniając się odsłonił swoje wnętrze, które nadawało nowy kształt Jego zewnętrznej postaci.
Człowiek natomiast przemieniając się czyni to w odwrotnym kierunku: przyjmuje światłość i świętość z zewnątrz, od Chrystusa, i to, co najbardziej pragnie przemienić, znajduje się w jego wnętrzu, niewidoczne dla ludzi i niechętnie im pokazywane. Wewnątrz nosi mniejszy lub większy nieporządek, rany i skazy, i winy wynikłe z niewłaściwego wyboru wartości, z tego, że człowiek mówił 'tak', gdzie trzeba było mówić 'nie' - i na odwrót.
W tym stanie rzeczy jedynym ratunkiem dla człowieka jest spotkanie z Chrystusem, który zdolny jest ten stan rzeczy zmienić i doprowadzić do tego, żeby 'niewinny' i 'porządny' obraz zewnętrzny człowieka odpowiadał jego wnętrzu - żeby z mocy i dobroci Chrystusa przychodzącej z zewnątrz dokonało się przemienienie."
                                   /bp Jan Pietraszko/

Brak komentarzy: