niedziela, 10 lutego 2013

Powołanie

"Realizm świata nadprzyrodzonego, przyniesiony na ziemię przez Chrystusa, i realizm ludzi pracy spotkały się nad brzegami Tyberiadzkiego Jeziora, a zdrowy rozsądek i trzeźwy sąd rybaka okazały się zdolne do przyjęcia prawdy o Królestwie Bożym i do służby temu Królestwu.
Pomiędzy rybaków a żywioł, wśród którego od pokoleń upłynęło ich życie, wchodzi Jezus Chrystus, przynosząc ze sobą 'pokusę' powołania do służby nowemu żywiołowi. Ten będzie miał już szerszy zasięg, a kryć będzie w sobie moce potężniejsze niż burze i wichry, z którymi na jeziorze nauczyli się walczyć niemal od dziecka.
Chrystus powołuje ludzi tą głęboką mądrością, która rozkłada ciężar powołania na poszczególne etapy drogi. W pierwszym momencie już bardzo wielki problem dla człowieka stanowi sama zmiana i odejście od dotychczasowego trybu życia.
Powoli odsłaniać będzie Chrystus dalsze odcinki drogi i do końca wychowywać będzie swych uczniów, a dzieje tego wychowywania będą bardzo ludzkie, bardzo zwyczajne, podobne do dróg i okoliczności, w jakich każdego z nas wychowuje.
Każdy z nas ma swoją godzinę, w której, dostrzegłszy Boga, powierza się Jego tajemnicy."
                         /bp Jan Pietraszko/

Brak komentarzy: